Aktualności

Jarosław Kaczyński: służba zdrowia powinna służyć wszystkim pacjentom

Jarosław Kaczyński: służba zdrowia powinna służyć wszystkim pacjentom „Przyszły prezydent powinien doprowadzić do tego, by polska służba zdrowia służyła wszystkim pacjentom, niezależnie od ich kieszeni” - oświadczył we wtorek w Zabrzu kandydat na prezydenta Jarosław Kaczyński.

Konferencja Kaczyńskiego odbyła się w Fundacji Rozwoju Kardiochirurgii im. prof. Zbigniewa Religi. Kandydat PiS podkreślił, że Religa, zmarły w 2009 r. Minister Zdrowia w rządzie PiS, pozostawił po sobie testament w postaci projektu reformy służby zdrowia.

„Uważam, że obowiązkiem przyszłego prezydenta (...) jest doprowadzić do zgody w tej sprawie i doprowadzić do tego, by polska służba zdrowia mogła zacząć w końcu - w krótkiej perspektywie - działać tak, jak działać powinna, to znaczy służyć pacjentom, wszystkim, niezależnie od ich kieszeni” - powiedział kandydat.

Podkreślił, że w służbie zdrowia powinna zostać wykorzystana "cała ogromna inwencja" naukowców z tej dziedziny, a także „cała umiejętność, dobra wola, poświęcenie (...) lekarzy, pielęgniarek i innych pracowników służby zdrowia”.

„Ja, z powodów rodzinnych, mogę to od wielu tygodni na co dzień obserwować. Widzę, że to dotyczy zarówno ludzi znanych w kraju, jak i najskromniejszych” - powiedział Kaczyński. „To jest piękne, wielkie i potrzebne, ale to można załatwić tylko w ramach publicznej służby zdrowia. Uważam, że to jest zadanie przyszłego prezydenta i jeśli ja nim zostanę, z całą pewnością przystąpię do działania w tej dziedzinie” - zapewnił.

Wcześniej, podczas spotkania z pracownikami Fundacji i zaproszonymi gośćmi wskazywał, że różni kandydaci, m.in. on i Bronisław Komorowski reprezentują „dość odmienne, niekiedy dalece odmienne programy”, także w kwestii ochrony zdrowia i służby pacjentowi.

„To jest kwestia samej koncepcji służby zdrowia, sposobu jej zorganizowania i finansowania, ale to jest też sprawa tego, jak dalece państwo powinno angażować się w przedsięwzięcia, które służą w wymiarze zdrowotnym człowiekowi” - mówił.

Podkreślił, że program w ramach którego zabrzańska Fundacja prowadzi prace nad sztucznym sercem i urządzeniami wspomagającymi pracę serca, to program rządowy. „To jest pytanie, czy tego rodzaju przedsięwzięcia mają mieć charakter prywatny czy też jednak publiczny. Na pewno mielibyśmy tutaj z moim szanownym kontrkandydatem zdanie pod wieloma względami różne. Warto też o tym pamiętać” - wskazał.

Dziękując za otrzymane w Zabrzu wsparcie, kandydat mówił, że odbiera je jako wsparcie nie dla niego, jako człowieka, ale dla pewnej koncepcji życia społecznego w Polsce - przejawiającej się „pewną wewnętrzną solidarnością, czyli gotowością do rozwiązywania problemów”.

Podczas briefingu Kaczyński ocenił, że w zabrzańskiej fundacji dzieje się bardzo dużo dla osób ciężko chorych na serce, ostatnio także dzieci, a prowadzone tam przedsięwzięcia są w światowej czołówce. Dodał też, że tego dnia ma rozmawiać również z innymi przedstawicielami śląskiej nauki, m.in. w kopalni doświadczalnej „Barbara” w Mikołowie.

„Śląsk to jest wielkie zagłębie naukowe. Ten nowoczesny Śląsk, w którym buduje się sztuczne serce, który opanowuje potrzebne dzisiaj bardzo technologie przetwarzania węgla, wytwarzania gazu pod ziemią, produkowania energii bez CO2, (...) to Śląsk tego dobrego połączenia - tradycji, tej mocnej śląskiej rodziny, pracowitości, umiejętności zbiorowego działania, z tym wszystkim co niesie współczesność” - mówił Jarosław Kaczyński.

„My chcemy tego mocnego Śląska” - zaznaczył, jako wzór drogi dla tego regionu wskazując niemiecką Bawarię. „Jeżeli zostanę wybrany prezydentem, uczynię wszystko, co w mojej mocy, żeby Śląsk tą drogą szedł” - zapewnił.

JS/PAP
Powrót do listy aktualności
Graficzna wersja strony