Aktualności

Joanna Kluzik-Rostkowska przekazała album od Jarosława Kaczyńskiego przedstawicielom WOŚP

Po południu Kluzik-Rostkowska przekazała album o polskiej przyrodzie z podpisami m.in. Lecha Kaczyńskiego i Bronisława Komorowskiego na licytację fundacji Jurka Owsiaka na licytację. Jak wyjaśniła dziennikarzom, „album był przygotowywany właśnie na cel charytatywny”. „Na przełomie roku Tomek Dudziński, osoba w naszym sztabie, zbierał podpisy właśnie z myślą o jakimś celu charytatywnym i tak się poskładało, że teraz jest taki moment, taka okazja, żeby ten album przekazać” - powiedziała szefowa sztabu Jarosława Kaczyńskiego.

„Mam wrażenie, że on jest bardzo cenny i mam nadzieję, że dobrze się przysłuży zbiórce na powodzian. Mam nadzieję, że w czasie tych obu zbiórek - WOŚP i Caritasu - będziemy wszyscy razem z powodzianami i, że przy okazji też wszyscy będziemy pamiętać o tym, że to jest dzień wyborów i pójdziemy zagłosować” - mówiła Kluzik-Rostkowska przed spotkaniem z przedstawicielami WOŚP.

Po spotkaniu okazało się jednak, że licytacja odbędzie się już po wyborach, w poniedziałek. Fundacja Jurka Owsiaka zaproponowała zmianę terminu, ponieważ - jak wyjaśnił w rozmowie z PAP jej rzecznik prasowy Krzysztof Dobies - chciała w ten sposób uniknąć zarzutów o upolitycznienie swojej działalności i włączenie jej w kampanię wyborczą. Z tego samego powodu przekazanie albumu odbyło się bez udziału mediów.

„Podkreślamy z całą mocą, że Orkiestra jako organizacja apolityczna nie chce się angażować w żaden sposób w bieżącą walkę polityczną, w walkę wyborczą. Nie będziemy w żaden sposób chcieli i nie będziemy mogli agitować w trakcie akcji Stop powodziom, bo odbywać się ona będzie w czasie ciszy wyborczej” - powiedział PAP Dobiec.

Szefowa sztabu Jarosława Kaczyńskiego pytana o tę kwestię, zaznaczyła, że „rozumie w stu procentach” decyzję WOŚP, żeby przekazanie albumu odbyło się za zamkniętymi drzwiami. „W ogóle do głowy by mi nie przyszło, że mogłoby być inaczej” - podkreśliła. Jak dodała, „szanuje, rozumie i w pełni popiera” również decyzję fundacji, żeby licytacja odbyła się w poniedziałek. „To jest zupełnie zrozumiałe” - zaznaczyła.

Fundacja przekazała szefowej sztabu kandydata na Prezydenta dwa egzemplarze książki „Przystanek Woodstock - historia najpiękniejszego festiwalu świata” z prośbą o przekazanie ich kandydatom na prezydenta - Jarosławowi Kaczyńskiemu i Bronisławowi Komorowskiemu. Każdy egzemplarz książki miał odrębną dedykację jej współautora Jurka Owsiaka.

„Dziękuję i proszę pochylić się nad piękną opowieścią o muzyce i przyjaźni młodych Polaków” - napisał Owsiak na egzemplarzu dla Kaczyńskiego. „Dziękuję za dobre słowa o Orkiestrze. Zapraszam do lektury bardzo muzycznej i przyjacielskiej. Sie ma. Jurek Owsiak” - taka dedykacja znalazła się z kolei w egzemplarzu dla kandydata PO.

Kluzik-Rostkowska obiecała, że przekaże książki kandydatom.

JS/PAP
Powrót do listy aktualności
Graficzna wersja strony